Przemalowałam kolejną Monsterlalke ,jeszcze kilka razy i moge kupic kilka pedzli i utrwalacz,bo jak narazie kredki akwarelowe ,pastele i lakier bezbarwny do paznokci ;) niewystarcza.Jak na złośc słońce razi i zdjecia niemogą mi wyjsć.Parasolka od Ani,pieknie wykonana pasuje do sukni.
Już pisałam na FB i lalka i suknia przecudne. To zakłopotanie na twarzy - jakby się dowiedziała, że osoba którą miała właśnie zdrenować zeżarła pęczek czosnku ;)
OdpowiedzUsuń:D trafnie:D chociaz juz mysle zeby ją przemalowac :P
OdpowiedzUsuńPiękne stroje, niesamowicie oddane detale :)
OdpowiedzUsuń