Laleczkę Howleen pomalowałam w lecie i leżała biedna długo bez ubranka bo miała byc Marią Antoniną.Zrobiłam ubranko i jakos niespodobała mi sie fryzura.zmieniłam włoski i wkońcu stała sie misiem ;)
Wow...Dlaczego ją tak długo ukrywałaś przed światem ??? Jest śliczna i ubranko ma takie urocze :) Chciała bym mieć choć jedną Monsterkę malowaną przez Ciebie i odzianą w ciuszki Twojej ręki. Wszystko wychodzi Ci takie piękne i dopracowane, aż miło popatrzeć :) Pozdrawiam serdecznie :)))
Ja też nie rozumiem czemu biedula od lata leżakowała, toż to piękne dziewczę z niej! Ubranko jak zawsze śliczne i niesamowicie dopracowane, na Twoje prace patrzy się z czystą przyjemnością :)
Wow...Dlaczego ją tak długo ukrywałaś przed światem ???
OdpowiedzUsuńJest śliczna i ubranko ma takie urocze :)
Chciała bym mieć choć jedną Monsterkę malowaną przez Ciebie i odzianą w ciuszki Twojej ręki. Wszystko wychodzi Ci takie piękne i dopracowane, aż miło popatrzeć :)
Pozdrawiam serdecznie :)))
bardzo dziekuje :) moge zrobic dla Ciebie monsterke i zrobimy np małą wymianę ;) napisz na meila sast26@tlen.pl
Usuńśliczna! torebeczkę ma genialną, cały strój jest pięknie dopasowany :-)
OdpowiedzUsuńSabinko, jesteś niezwykle utalentowana, stworzyłaś z niej zupełnie inną postać - wyjątkową i uroczą. Podziwiam Twoje prace, jesteś fantastyczna. :)
OdpowiedzUsuńJa też nie rozumiem czemu biedula od lata leżakowała, toż to piękne dziewczę z niej! Ubranko jak zawsze śliczne i niesamowicie dopracowane, na Twoje prace patrzy się z czystą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńdziekuje dziewczyny :) :*
OdpowiedzUsuńKurcze jakie śliczne te twoje MH :) Mają tyle wdzięku :) a i stylizacje są bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuń